Jeżeli tylko możesz to zjaw się na naszych spotkaniach osobiście, weź ze sobą rodzinę i nie zapomnij zawiadomić przyjaciół

2019-12-13 Śpiewanie przy kominku

Szkoda że Zuzanna nie dotarła do Leśniczówki (choroba nie wybiera) ale nasi wspaniali stali muzyczni bywalcy spisali się naprawdę na medal i mogliśmy sobie wspólnie pośpiewać przy kominku. Bardzo lubię takie wspólnie prześpiewane wieczory dlatego bardzo dziękuję wszystkim uczestnikom szczególnie Piotrowi i Januszowi (zespół "Między Strunami") , Krzysiowi, Marcinowi i Maćkowi (zespół "Cztery Piąte") oraz Arkowi. Dodatkowe podziękowania dla Tadeusza Groji który podzielił się z nami piosenkami z swojej autorskiej płyty. Swoją drogą można by co jakiś czas spotykać się w Leśniczówce aby wspólnie pośpiewać tak bez prądu przy kominku ciekawe co wy myślicie o takim pomyśle.

MAREK

Na dokładkę jeszcze kilka słów o tym jak widział to nasz poeata k.k.

Znów się zeszło sporo ludzi,

znów przynieśli z sobą drzewa

by na śmierć się nie zanudzić

to zaczęli wspólnie śpiewać -

na początku dość łagodnie

nim kominek się rozpalił,

ale gdy buchnęło ogniem

na całego zaśpiewali

gitarzyści nie zawiedli,

nawet bylo ch niemało

przy kominku się rozsiedli

i się grało, grało, grało...

że nie było z zewnątrz gości

to śpiewało się klasykę,

poetyckie rozmaitości,

a debiutant – własną płytę

tak to trwało do północy

kiedy gardła już chrypiały,

a piekące bólem oczy

iść do domu nam kazały