2017-03-31 Sklep z Ptasimi Piórami
SPRZEDAWCY PTASICH PIÓR
Przyjechali ze Szczecina – Rysiek razem z kolegami,
by podzielić się czym mogą, choćby ptasimi piórami
Sklep to sklep - ma to do siebie, że handluje towarami,
ale „Sklep” co nas odwiedza, kusi jednak piosenkami
Bilet ze stempelkiem wziął nas w podróż dookoła siebie,
jaka inna podróż może tyle o nas opowiedzieć ?
Po podróży takiej właśnie myśl mnie naszła niesłychana,
żeby tak zamieszkać z nimi na ulicy Mandelsztama
Sklep to potrzeb kulturalnych, dziś deficytowych wielce,
sklep jedyny, do którego mógłbym znowu stać w kolejce,
mógłbym ciągle w nim kupować, mógłbym staffić i bryllować,
mógłbym w „Sklepie” się zadłużyć, by broniewszczyć i stachurzyć,
nawet grosik sprzeniewierzyć, żeby móc potetmajerzyć...
* * *
Choć „Sklepowi” wnet 40 – tka w drzwi zastuka niespodzianie,
widzę, że Was nie znudziło jeszcze granie i śpiewanie
Róbcie więc to, co robicie, bo choć czas i dla Was płynie,
w takim „Sklepie” warto bywać i w Chorzowie, i w Szczecinie
k.k.
STARZY ZNAJOMI
Cóż nowego by powiedzieć
o tych, których dobrze znamy ?
Rysiek przywiózł do nas znowu
swój Sklep Z Ptasimi Piórami;
że są dobrzy – wszyscy wiemy,
że są klasą - znana sprawa
że już tyle lat śpiewają -
za to się należą brawa
Chociaż długą mieli podróż,
dopisały im humory,
koncert nieźle się rozkręcił
mimo że Rysiek był chory;
repertuar niby znany,
ale było coś nowego -
premierowe wykonanie
kilku tekstów Moczulskiego
Nie sądziłem, że prócz grania
dodatkowo się okaże,
jak wszechstronni z nich artyści -
również i kabareciarze
k.k.
Recenzję o innych koncertach Ryszarda Leoszewskiego w Leśniczówce przeczytasz :