Za nami ostatnie nasze spotkanie w roku 2014 przed nami przynajmniej taką mam nadzieję wiele wspaniałych spotkań w nadchodzącym roku 2015 ( będzie się działo ).A jakie było to nasze grudniowe spotkanie - świetnym pomysłem okazało się zaproszenie wraz z grupą "Bez Idola" ( sami na to bardzo nalegali ) Małgosi Lipińskiej ( Gilewskiej ) to był naprawdę strzał w dziesiątkę. Wszyscy byliśmy pod dużym wrażeniem ile ta skromna dziewczyna ma w sobie talentu. Wspaniale zaśpiewane świetne piosenki w większości autorskie były ozdobą tego wieczoru i długo jeszcze pozostaną w naszej pamięci. Jedyna szkoda to fakt że Małgosia nie nagrała jeszcze płyty i nie mogliśmy zabrać sobie tych ładnych i mądrych piosenek ze sobą do domów. A co do chłopaków z grupy "Bez Idola" słuchanie ich i śpiewanie z nimi to naprawdę niesamowita przyjemność. W czasie ich koncertów mam zawsze wrażenie że estrada gdzieś znika i siedzimy sobie razem przy ognisku popijając co kto lubi nucąc wspólnie pieśni które kochamy ( po koncercie odbyło się krótkie wspólne śpiewanie przy kominku ). Tu także najbardziej szkoda że nie mam jeszcze żadnej ich płyty na półce ( najwyższy czas coś nagrać ).Dziękuję Gosi i grupie "Bez Idola" że znaleźli czas na podzielenie się z nami swoimi piosenkami i obiecuję że cdn...Marek Ł