Jeżeli tylko możesz to zjaw się na naszych spotkaniach osobiście, weź ze sobą rodzinę i nie zapomnij zawiadomić przyjaciół

Bez Jacka

Bez Jacka w Leśniczówce w 2012 

 Na początek prywatne sentymenty, bowiem moja przyjaźń z grupą "Bez Jacka" datuje się od mojej pierwszej, festiwalowej przygody z piosenką studencką, czyli roku 1983 (festiwal na zamku w Ogrodzieńcu). To właśnie tam, poznałem i od razu serdecznie zaprzyjaźniłem się z braćmi Stefańskim -wtedy jeszcze w pełnym, rodzinnym składzie, u boku występującego do dzisiaj lidera Zbyszka, występowali jego bracia Jasiu, oraz Jacek.
Różne były późniejsze losy zespołu. Najpierw tragiczna śmierć Jacka (to stąd nazwa "Bez Jacka), później nieodżałowane w naszym środowisku, przedwczesne odejście Jasia (mam nadzieję, że przynajmniej anioły w niebie, mają niezły ubaw). Przez lata działalności, przez zespół przewinęło się wielu zdolnych i sympatycznych przyjaciół-muzyków (Wojtuś Czemplik, Stefek Błaszczyński, Krzysztof "Lumbago" Górski,
Jacek Wolski czy Olek Grotowski). Na dzień dzisiejszy, grupa nadal koncertuje, a obecny skład stanowią : Zbyszek Stefański, Horacy Chrząstek, Wojtek Sokołowski, oraz Mariusz Wilke (kiedyś SCOB).
Zespół koncertuje po scenach całej Polski, zdobywając wiele nagród na festiwalach piosenki studenckiej, ale co chyba ważniejsze, dzięki wspaniałemu kontaktowi z widownią, udaje mu się stale gromadzić wokół
siebie dużą liczbę prawdziwych przyjaciół-fanów. Piosenki z kolejnych, wydawanych płyt (między innymi: "Polsko-Ruska Madonna", "Zwiewność","Polanka" ), stały się klasykami i można ich do dzisiaj posłuchać przy
niejednym ognisku.

 

O koncercie zespołu w "Leśniczówce" przeczytaj tutaj